Została zakończona inspekcja pionów naszego bloku (uchwałą nr 17 z 2014 roku). Generalnie piony są wręcz w idealnym stanie, ale...
- Jeden pion jest zapchany przez ptaki ok. metr pod dachem. Sprawa delikatna i będzie robiona w najbliższym czasie.
- Druga niespodzianka to zapchany pion pod mieszkaniem na parterze. Temat jest o tyle znany, że często były tam problemy z wypływaniem nieczystości na mieszkanie. Pion będzie czyszczony.
- Trzecie "ale" to grubsza robota. Mamy nieszczelny (otwarty) poziom w jednej z wózkarni, pełno tam świeżej (!) ziemi i zapach jak w oborze. Wnioski proste - mamy dzikich lokatorów. Nie rozeszli się dzięki temu, że klapa jest stalowa i przyciśnięta gratami. Temat będziemy próbowali ugryźć od ręki, ale pewnie okaże się, że nie jest to takie proste jak się wydaje i może się okazać, że trzeba będzie rozkuć kawałek piwnicy celem wymiany rur. Ale to się okaże po wbiciu szpadla w ziemię.
A.K.
PS.
Koniec końców praca została zakończona we wrześniu, a tu link do wpisu.