Wczoraj tj. 27 maja w związku ze zmianą Administratora założyliśmy rachunek dla podmiotów gospodarczych w nowym banku, który będzie nam służył między innymi do wpłat za comiesięczne czynsze.
Dotychczasowe konto przez pierwsze miesiące będzie aktywne równolegle z nowym kontem dla zapewnienia bezpieczeństwa wpłat po czym stary rachunek zostanie zamknięty, a umowa z bankiem rozwiązana.
Pełną informację o nowym koncie wszystkim dostarczy Administrator w zawiadomieniu o wysokości opłat czynszowych.
środa, 28 maja 2014
niedziela, 25 maja 2014
Trawniki
Dziwne rzeczy się dzieją w sprawie naszych trawników. Umówione firmy przestają się odzywać, zgłaszają się inne proponując za skoszenie trawnika i przystrzyżenie żywopłotu taką cenę, jaką płaci się za koszenie dwa razy w miesiącu plus sprzątanie bloku z myciem klatek itd. itd. Trochę jesteśmy zdezorientowani, bo stanęliśmy przed murem, ale ostatecznie widać tak ma być. A jak ma być? Ano od pierwszego czerwca obowiązki administratora przejmuje firma Veidik, która będzie odpowiedzialna m.in. za skoszenie trawników (dopilnowanie, by były skoszone), a wszystko będzie w abonamencie. Więc tydzień przed Dniem Dziecka nie jest już uzasadnione wydawanie kasy ekstra na zieleń. Przemęczymy się :-)
środa, 21 maja 2014
Wygląd wejścia do klatek, wariant "1"
Witam.
Siadłem i powoli (biegły w tym nie jestem) tworzę obrazy, jak mogłoby wyglądać wejście do naszych klatek. Poniżej pierwszy wariant.
Wariant "1".
Chętnie poczytam opinie co nie tak z tym pomysłem. Wg mnie trzeba by domofon obłożyć jakimiś innymi kafelkami, chyba wyglądałoby to atrakcyjniej.
Siadłem i powoli (biegły w tym nie jestem) tworzę obrazy, jak mogłoby wyglądać wejście do naszych klatek. Poniżej pierwszy wariant.
Wariant "1".
Powiadamianie na maila o naszej pracy - poszukiwany właściciel
Część naszych mieszkańców podała nam swoje maile zaznaczając, czy chce być powiadamiana o każdym naszym ruchu, czy tylko o istotnych sprawach. I to już działa. Niemniej jednego maila nie jesteśmy w stanie z ankiety odczytać (maile wracają, gdyż adres jest niepoprawny), więc tą drogą zwracamy się o kontakt z nami osoby, której adres zaczyna się od "martin". Ankiety były anonimowe i nie mamy możliwości zweryfikowania właściela adresu.
Wydział ksiąg Wieczystych
Dziś byliśmy w Wydziale Ksiąg Wieczystych sprawdzić coś, co nas zaintrygowało.
Okazuje się, że w KW (księdze wieczystej) każdego lokalu jest numer KW gruntu, na którym stoi budynek. Niemniej pod tym numerem jest np... mieszkanie na Świętojańskiej. Nie spodziewam się, by nasz blok został wydzielony z mieszkania w centrum Gdyni :-)
Zaczeliśmy z drugiej strony. KW naszej nieruchomości ma spisane numery KW poszczególnych lokali. Pierwszy strzał i znów otrzymujemy mieszkanie gdzieś w Gdyni. By to wyjaśnić, podjechaliśmy do Sądu.
Miła pani po wyjaśnieniu problemu znikła na dwadzieścia minut i po powrocie nie bardzo wiedziała, jak powiedzieć to, co jej przekazano. Mianowicie:
Nasze KW były prowadzone w Pucku. I Puck nadawał im numery. I nie ma przepisu, który zmuszałby (stronę przekazującą) Puck, bądź (stronę przyjmującą) Gdynię do zmian odpowiednich numerów wewnątrz KW. Oczywiście, okładki mają naniesione zmiany, czasami są naniesione zmiany w dziale I-Sp, ale w dziale I-O są stare numery. To w sumie ma sens, bo numery były nadawane na jakiś, dany moment i tam powinny się zazębiać z innymi wpisami, ale z drugiej strony powinien być gdzieś zapis, że od tego a tego dnia właściwy grunt na którym jest lokal ma KW o nowym numerze. A tego nie ma.
Gdyby ktoś chciał to odkręcać, to potrzebuje Wypis z kartoteki lokalu z Urzędu Miasta. Następnie złożyć podanie o wyprostowanie sprawy, opłacić 60 zł i czekać... I to już jest trochę nie fair, bo dlaczego mamy ponosić koszty transformacji jakiś oddziałów jakiejś instytucji... I właśnie tłumacząca nam miła Pani nie bardzo wiedziała, jak przekazać tę niefajną informację.
Oczywiście w KW poza tym 'babolem' jest wszystko co należy - adres, właściciel, hipoteka itd.
Poczekamy z tym tematem, pobadamy w innych miejscach, poszukamy globalnie, może ktoś to już przerabiał.
Do eksperymentów zapraszam na stronę Sądu Rejonowego.
Okazuje się, że w KW (księdze wieczystej) każdego lokalu jest numer KW gruntu, na którym stoi budynek. Niemniej pod tym numerem jest np... mieszkanie na Świętojańskiej. Nie spodziewam się, by nasz blok został wydzielony z mieszkania w centrum Gdyni :-)
Zaczeliśmy z drugiej strony. KW naszej nieruchomości ma spisane numery KW poszczególnych lokali. Pierwszy strzał i znów otrzymujemy mieszkanie gdzieś w Gdyni. By to wyjaśnić, podjechaliśmy do Sądu.
Miła pani po wyjaśnieniu problemu znikła na dwadzieścia minut i po powrocie nie bardzo wiedziała, jak powiedzieć to, co jej przekazano. Mianowicie:
Nasze KW były prowadzone w Pucku. I Puck nadawał im numery. I nie ma przepisu, który zmuszałby (stronę przekazującą) Puck, bądź (stronę przyjmującą) Gdynię do zmian odpowiednich numerów wewnątrz KW. Oczywiście, okładki mają naniesione zmiany, czasami są naniesione zmiany w dziale I-Sp, ale w dziale I-O są stare numery. To w sumie ma sens, bo numery były nadawane na jakiś, dany moment i tam powinny się zazębiać z innymi wpisami, ale z drugiej strony powinien być gdzieś zapis, że od tego a tego dnia właściwy grunt na którym jest lokal ma KW o nowym numerze. A tego nie ma.
Gdyby ktoś chciał to odkręcać, to potrzebuje Wypis z kartoteki lokalu z Urzędu Miasta. Następnie złożyć podanie o wyprostowanie sprawy, opłacić 60 zł i czekać... I to już jest trochę nie fair, bo dlaczego mamy ponosić koszty transformacji jakiś oddziałów jakiejś instytucji... I właśnie tłumacząca nam miła Pani nie bardzo wiedziała, jak przekazać tę niefajną informację.
Oczywiście w KW poza tym 'babolem' jest wszystko co należy - adres, właściciel, hipoteka itd.
Poczekamy z tym tematem, pobadamy w innych miejscach, poszukamy globalnie, może ktoś to już przerabiał.
Do eksperymentów zapraszam na stronę Sądu Rejonowego.
Towarzyskie odwiedziny firm
Odwiedziliśmy dzisiaj firmy, które startowały do administrowania naszą Wspólnotą, ale odpadły. Pokrótce omówiliśmy jak postrzegaliśmy ich wystąpienia i nasze odczucia, dlaczego nie wygrały konkursu. Byliśmy też u Kandydata i wyjaśniliśmy mu, że już nie będziemy do niego przyjeżdżać.
Wszystko odbywało się w miłej atmosferze, składaliśmy podziękowania za poświęcony nam czas. Bo tak prawdę mówiąc, to te firmy, z Kandydatem włącznie, sporo nam przekazały wiedzy podstawowej, często zwracały uwagę na jakieś haczyki i każda z osobna doprowadziła to tego, że nie straciliśmy czujności.
Wszystko odbywało się w miłej atmosferze, składaliśmy podziękowania za poświęcony nam czas. Bo tak prawdę mówiąc, to te firmy, z Kandydatem włącznie, sporo nam przekazały wiedzy podstawowej, często zwracały uwagę na jakieś haczyki i każda z osobna doprowadziła to tego, że nie straciliśmy czujności.
wtorek, 20 maja 2014
Umowa podpisana
Dziś nastąpiło podpisanie umowy z firmą Veidik.
Napierw odwiedziliśmy siedzibię firmy i przy kawie omówiliśmy ostatnie sprawy dotyczące przekazania Wspólnoty, zweryfikowaliśmy treść umowy i otrzymaliśmy ją podpisaną przez Prezesa. Jak to już nie pierwszy raz się okazuje, przeliczyliśmy się i wyszło nam pobytu równo dwie godziny... (12:30-14:30).
O siedemnastej spotkaliśmy się z naszą piękniejszą połową Zarządu i omawialiśmy ostatnie poczynania i obserwacje. Nie zawsze każde z nas może na bieżąco uczestniczyć w działaniach Zarządu, więc takie spotkania zawsze wyrównują poziom naszej wiedzy na różne tematy, ustalamy najbliższe poczynania czy po prostu wymieniamy się poglądami. Ale dziś dzień był szczególny, gdyż w trójkę jednocześnie podpisywaliśmy umowę z firmą Veidik. Jutro umowa zostanie dostarczona i zaczną się pierwsze oficjalne poczynania w stosunku do naszej Wspólnoty.
Spotkanie było długie, owocne i radosne. I to było dobre.
Napierw odwiedziliśmy siedzibię firmy i przy kawie omówiliśmy ostatnie sprawy dotyczące przekazania Wspólnoty, zweryfikowaliśmy treść umowy i otrzymaliśmy ją podpisaną przez Prezesa. Jak to już nie pierwszy raz się okazuje, przeliczyliśmy się i wyszło nam pobytu równo dwie godziny... (12:30-14:30).
O siedemnastej spotkaliśmy się z naszą piękniejszą połową Zarządu i omawialiśmy ostatnie poczynania i obserwacje. Nie zawsze każde z nas może na bieżąco uczestniczyć w działaniach Zarządu, więc takie spotkania zawsze wyrównują poziom naszej wiedzy na różne tematy, ustalamy najbliższe poczynania czy po prostu wymieniamy się poglądami. Ale dziś dzień był szczególny, gdyż w trójkę jednocześnie podpisywaliśmy umowę z firmą Veidik. Jutro umowa zostanie dostarczona i zaczną się pierwsze oficjalne poczynania w stosunku do naszej Wspólnoty.
Spotkanie było długie, owocne i radosne. I to było dobre.
Konkurencja Kandydata...
Zaraz jedziemy do Konurencji z uchwałą o upoważnieniu nas do podpisania z nimi umowy.
poniedziałek, 19 maja 2014
Nowe decyzje cd...
17:30-19:15
Jeszcze kolędowaliśmy, jeszcze zbieramy podpisy, choć tak po prawdzie to wczoraj uchwała przeszła większością głosów. Ale uważamy, że nasi lokatorzy powinni od nas dowiedzieć się, jak to się stało, że umowa nie będzie podpisana z Kandydatem a z Konkurencją. Tak przy okazji słuchamy uwag i przemyśleń na temat tej czy innej firmy, i czasem są to informacje naprawdę zastanawiające. Szczęściem, nikt nam nie zgłaszał zastrzeżeń, co do Konkurencji, wręcz przeciwnie! :-)
Jeszcze kolędowaliśmy, jeszcze zbieramy podpisy, choć tak po prawdzie to wczoraj uchwała przeszła większością głosów. Ale uważamy, że nasi lokatorzy powinni od nas dowiedzieć się, jak to się stało, że umowa nie będzie podpisana z Kandydatem a z Konkurencją. Tak przy okazji słuchamy uwag i przemyśleń na temat tej czy innej firmy, i czasem są to informacje naprawdę zastanawiające. Szczęściem, nikt nam nie zgłaszał zastrzeżeń, co do Konkurencji, wręcz przeciwnie! :-)
Jak to fajnie...
Jak to fajnie mieć życzliwych ludzi wokół siebie, naprawdę.
Sąsiadki z sąsiedniego bloku, przesympatyczne dziewczyny zgłosiły nam, że... sypie nam się blok. Niestety, by to zobaczyć, trzeba być co najmniej na dziewiątym piętrze. I zabrały nas na górę i pokazały, jak to firma ocieplająca wykonała fuszerkę w miejscu styku elewacji z daszkiem nad balkonami najwyższych pięter... Stara zasada - nikt nie zajrzy, nie trzeba się starać - u nas się sprawdziła...
Dziękujemy Wam dziewczyny!
Drugi powód do radości to spotkanie z ustępującym Zarządem, na którym to nastąpiło przekazanie dokumentacji z zebrań WM w 2014 roku. Sprawnie dzięki wcześniejszemu przygotowaniu dokumentów i w miłej atmosferze. Mamy obietnicę, że sukcesywnie będą nam przekazywane kolejne sprawy.
Sąsiadki z sąsiedniego bloku, przesympatyczne dziewczyny zgłosiły nam, że... sypie nam się blok. Niestety, by to zobaczyć, trzeba być co najmniej na dziewiątym piętrze. I zabrały nas na górę i pokazały, jak to firma ocieplająca wykonała fuszerkę w miejscu styku elewacji z daszkiem nad balkonami najwyższych pięter... Stara zasada - nikt nie zajrzy, nie trzeba się starać - u nas się sprawdziła...
Dziękujemy Wam dziewczyny!
Drugi powód do radości to spotkanie z ustępującym Zarządem, na którym to nastąpiło przekazanie dokumentacji z zebrań WM w 2014 roku. Sprawnie dzięki wcześniejszemu przygotowaniu dokumentów i w miłej atmosferze. Mamy obietnicę, że sukcesywnie będą nam przekazywane kolejne sprawy.
Zakręcamy ogrzewanie
Od dzisiaj wyłączone jest ogrzewanie naszego bloku.
Pogoda ostatnio nas nie rozpieszczała nocami, ale z prognozy wynika, że będzie już tylko lepiej (cieplej :- ) Utrzymanie ciepłą jest już niezasadne.
Pogoda ostatnio nas nie rozpieszczała nocami, ale z prognozy wynika, że będzie już tylko lepiej (cieplej :- ) Utrzymanie ciepłą jest już niezasadne.
niedziela, 18 maja 2014
Nowe decyzje cd...
19:00-20:30
Kolędowania ciąg dalszy. Już dziś mamy ponad pięćdziesiąt procent głosów na Konkurencję, czyli mamy zielone światło by działać, ale naszym celem jest przejść po wszystkich dostępnych mieszkańcach, by przedstawić osobiście w czym problem. Ale to już nie dzisiaj :-)
Jutro jesteśmy umówieni z ustępującym Zarządem na przekazanie dokumentacji i tego, co są w posiadaniu. Powolutku będziemy się zapoznawać na czym stoimy.
Kolędowania ciąg dalszy. Już dziś mamy ponad pięćdziesiąt procent głosów na Konkurencję, czyli mamy zielone światło by działać, ale naszym celem jest przejść po wszystkich dostępnych mieszkańcach, by przedstawić osobiście w czym problem. Ale to już nie dzisiaj :-)
Jutro jesteśmy umówieni z ustępującym Zarządem na przekazanie dokumentacji i tego, co są w posiadaniu. Powolutku będziemy się zapoznawać na czym stoimy.
sobota, 17 maja 2014
Nowe decyzje
17:00-20:30
Rozpoczęliśmy 'kolędowanie'...
Z racji braku czasu nie da rady robić kolejnego zebrania, poza tym w zasadzie mieszkańcy wiedzą wszystko co potrzeba by wskazać inną firmę. Dlaczego inną? Niezadowalające zapisy w umowie z Kandydatem na administratora, opieszałość w kontaktach, 'wyślizgujące' zapisy z ustalonych treści itd itd...
Dziś jeszcze siedzieliśmy i ustalaliśmy treść i kształt uchwały, by nie powstały niejasności. Jedna uchwała, jeśli przejdzie większością jakaś firma, jednocześnie odwoła uchwałę zobowiązującą Zarząd do podpisania umowy z Kandydatem. Póki co zbieramy podpisy, jak będzie zobaczymy. Może być tylko lepiej :-)
Rozpoczęliśmy 'kolędowanie'...
Z racji braku czasu nie da rady robić kolejnego zebrania, poza tym w zasadzie mieszkańcy wiedzą wszystko co potrzeba by wskazać inną firmę. Dlaczego inną? Niezadowalające zapisy w umowie z Kandydatem na administratora, opieszałość w kontaktach, 'wyślizgujące' zapisy z ustalonych treści itd itd...
Dziś jeszcze siedzieliśmy i ustalaliśmy treść i kształt uchwały, by nie powstały niejasności. Jedna uchwała, jeśli przejdzie większością jakaś firma, jednocześnie odwoła uchwałę zobowiązującą Zarząd do podpisania umowy z Kandydatem. Póki co zbieramy podpisy, jak będzie zobaczymy. Może być tylko lepiej :-)
piątek, 16 maja 2014
Trawniki w najbliższych dniach
18:30-20:00
Do środy był czas na zebranie ofert dotyczących skoszenia trawników i przycięcia żywopłotów. Dzisiejsze spotkanie dotyczyło omówienia tego tematu i podjęcia decyzji.
Troszkę byliśmy zdziwieni słabym odzewem na ogłoszenie na olx.pl. Było prawie 300 otworzeń a zgłosiła się jedna osoba... Szczęściem prace były prowadzone wielotorowo i mamy kilka ofert. Co prawda część z nich to 'rzut na taśmę' (oferty rzędu 1200-1500 zł), ale mamy też coś, co nas satysfakcjonuje. W zasadzie znaleźliśmy odpowiedź, dlaczego jest mały odzew - ci co mają konkurencyjne ceny mają po pachy roboty (wiemy z rozmów telefonicznych), a Ci co chcieliby 'złoty strzał' przeglądają ogłoszenia i szukają jeleni :-)
Do środy był czas na zebranie ofert dotyczących skoszenia trawników i przycięcia żywopłotów. Dzisiejsze spotkanie dotyczyło omówienia tego tematu i podjęcia decyzji.
Troszkę byliśmy zdziwieni słabym odzewem na ogłoszenie na olx.pl. Było prawie 300 otworzeń a zgłosiła się jedna osoba... Szczęściem prace były prowadzone wielotorowo i mamy kilka ofert. Co prawda część z nich to 'rzut na taśmę' (oferty rzędu 1200-1500 zł), ale mamy też coś, co nas satysfakcjonuje. W zasadzie znaleźliśmy odpowiedź, dlaczego jest mały odzew - ci co mają konkurencyjne ceny mają po pachy roboty (wiemy z rozmów telefonicznych), a Ci co chcieliby 'złoty strzał' przeglądają ogłoszenia i szukają jeleni :-)
czwartek, 15 maja 2014
Konkurencja kandydata cd...
08:30-11:00
Dziś byliśmy 2,5 godziny w siedzibie konkurencji omawiając zapisy w proponowanej umowie, nasze konkretne posunięcia celem przejęcia obowiązków od ustępującego Zarządu jak i naszą rolę przy przekazaniu Wspólnoty nowemu administratorowi. Rozmowy bardzo rzeczowe, odpowiedzi wyczerpujące. Umowa pójdzie do Radcy Prawnego, który ją zaopiniuje. Czekamy na informacje
Dziś byliśmy 2,5 godziny w siedzibie konkurencji omawiając zapisy w proponowanej umowie, nasze konkretne posunięcia celem przejęcia obowiązków od ustępującego Zarządu jak i naszą rolę przy przekazaniu Wspólnoty nowemu administratorowi. Rozmowy bardzo rzeczowe, odpowiedzi wyczerpujące. Umowa pójdzie do Radcy Prawnego, który ją zaopiniuje. Czekamy na informacje
środa, 14 maja 2014
Umowa cd i przemyślenia...
11:00-15:30
Siedzieliśmy i analizowaliśmy o co chodzi. Jak to jest, że kandydat na administratora próbuje 'coś' ugrać. To czuć pod skórą, jest wręcz namacalne... Jego umowa jest jaka jest, ale jak mu dajemy listę piętnastu uzgodnionych punktów, które 'zapomniał' wpisać do umowy, on półtora miesiąca później pokazuje umowę z naniesionymi czterema pomniejszymi punktami. Jak zapisujemy coś, co ma nas chronić, otrzymujemy pocięte zdanie z jakimiś warunkami, jak proponujemy coś, co jest dla nas niekorzystne (!), pojawia się w umowie...
Temat bardzo ciekawy, ale chyba już czas podjąć jakąś decyzję. Pięć godzin analiz umowy innej firmy i szok, co może być w umowie 'standardowej', czyli nie robionej pod nas, by się nam przypodobać, ale tak po prostu, dla człowieka z ulicy... Szok. A my tu walczymy jak lwy, by cokolwiek poza ogólnikami coś się pojawiło. I zawsze jest pytanie "Czego nie przewidzieliśmy"?
Siedzieliśmy i analizowaliśmy o co chodzi. Jak to jest, że kandydat na administratora próbuje 'coś' ugrać. To czuć pod skórą, jest wręcz namacalne... Jego umowa jest jaka jest, ale jak mu dajemy listę piętnastu uzgodnionych punktów, które 'zapomniał' wpisać do umowy, on półtora miesiąca później pokazuje umowę z naniesionymi czterema pomniejszymi punktami. Jak zapisujemy coś, co ma nas chronić, otrzymujemy pocięte zdanie z jakimiś warunkami, jak proponujemy coś, co jest dla nas niekorzystne (!), pojawia się w umowie...
Temat bardzo ciekawy, ale chyba już czas podjąć jakąś decyzję. Pięć godzin analiz umowy innej firmy i szok, co może być w umowie 'standardowej', czyli nie robionej pod nas, by się nam przypodobać, ale tak po prostu, dla człowieka z ulicy... Szok. A my tu walczymy jak lwy, by cokolwiek poza ogólnikami coś się pojawiło. I zawsze jest pytanie "Czego nie przewidzieliśmy"?
Analiza umowy Konkurencji
Umowa była analizowana niezależnie przez dwóch członków Zarządu i wychodzi, że łącznie zeszło nam ponad cztery godziny. Analiza porównawcza dwóch umów, zapis po zapisie wskazuje w zasadzie jednoznacznie 1:0 dla Konkurencji.
Kandydat unika lub nie zawiera w projekcie umowy wielu tematów. U Konkurencji jest to w 'szablonie', resztę możemy sobie dopisać. Ale umowa Konkurencji sama w sobie jest kompleksowa, porusza to, co mamy na celu od początku (próbując dopasować umowę Kandydata ciągle próbujemy zawrzeć w niej pewne zapisy) i w zasadzie nic nie trzeba dodawać. Oczywiście mamy uwagi czy zapytania, ale to już będziemy wyjaśniać na spotkaniu. Poza tym jutro spotykamy się by porównać nasze zapisy i uwagi zanim spotkamy się z Konkurencją.
Kandydat unika lub nie zawiera w projekcie umowy wielu tematów. U Konkurencji jest to w 'szablonie', resztę możemy sobie dopisać. Ale umowa Konkurencji sama w sobie jest kompleksowa, porusza to, co mamy na celu od początku (próbując dopasować umowę Kandydata ciągle próbujemy zawrzeć w niej pewne zapisy) i w zasadzie nic nie trzeba dodawać. Oczywiście mamy uwagi czy zapytania, ale to już będziemy wyjaśniać na spotkaniu. Poza tym jutro spotykamy się by porównać nasze zapisy i uwagi zanim spotkamy się z Konkurencją.
Wizyta u konkurencji
11:00-15:00
Dziś byliśmy u Konkurencji celem podjęcia rozmów w sprawie podpisania umowy. Z powodu zbliżającego się terminu rozwiązania umowy z dotychczasowym administratorem musieliśmy wyłożyć "kawę na ławę" i zadać kilka bezpośrednich pytań. Odpowiedzi nie tylko nas satysfakcjonowały, ale też byliśmy nimi zaskoczeni. Spotkanie trwało bardzo długo, ale to wynikało z ponownego definiowania pojęć, którymi się posługiwaliśmy. Podejrzewam, że nie potrafiliśmy ukryć w oczach tego, co pojawiało się w naszych głowach... Kandydat na administratora stracił wiele w naszych oczach... Tu otrzymaliśmy naprawdę wiele odpowiedzi, których nie otrzymaliśmy u Kandydata, tu wyjaśniono nam wiele ze spraw dla nas niejasnych i w efekcie okazuje się, że zasłanianie się wpisami w umowie o 'etyce zawodowej' jest pustym zapisem...
Mieliśmy pewne pomysły, które z racji niezrozumienia tematu próbowaliśmy przeforsować w umowie. Kandydat powpisywał część z nich i byliśmy z tego zadowoleni. A tu, dziś, dowiadujemy się (próbując zrobić to samo), że taki zapis spowoduje u niego (administratora) konflikt interesów i nagle nie będzie mógł dopilnowywać czegoś, za co bierze pieniądze... A przecież taka rola administratora - nadzorować i kontrolować...
W zasadzie podjęliśmy decyzję o dalszym naszym postępowaniu. Kandydat wygląda blado przy Konkurencji, co mówi choćby propozycja umowy (szablon), nie wspominając o naszych odczuciach w kontaktach...
Dziś byliśmy u Konkurencji celem podjęcia rozmów w sprawie podpisania umowy. Z powodu zbliżającego się terminu rozwiązania umowy z dotychczasowym administratorem musieliśmy wyłożyć "kawę na ławę" i zadać kilka bezpośrednich pytań. Odpowiedzi nie tylko nas satysfakcjonowały, ale też byliśmy nimi zaskoczeni. Spotkanie trwało bardzo długo, ale to wynikało z ponownego definiowania pojęć, którymi się posługiwaliśmy. Podejrzewam, że nie potrafiliśmy ukryć w oczach tego, co pojawiało się w naszych głowach... Kandydat na administratora stracił wiele w naszych oczach... Tu otrzymaliśmy naprawdę wiele odpowiedzi, których nie otrzymaliśmy u Kandydata, tu wyjaśniono nam wiele ze spraw dla nas niejasnych i w efekcie okazuje się, że zasłanianie się wpisami w umowie o 'etyce zawodowej' jest pustym zapisem...
Mieliśmy pewne pomysły, które z racji niezrozumienia tematu próbowaliśmy przeforsować w umowie. Kandydat powpisywał część z nich i byliśmy z tego zadowoleni. A tu, dziś, dowiadujemy się (próbując zrobić to samo), że taki zapis spowoduje u niego (administratora) konflikt interesów i nagle nie będzie mógł dopilnowywać czegoś, za co bierze pieniądze... A przecież taka rola administratora - nadzorować i kontrolować...
W zasadzie podjęliśmy decyzję o dalszym naszym postępowaniu. Kandydat wygląda blado przy Konkurencji, co mówi choćby propozycja umowy (szablon), nie wspominając o naszych odczuciach w kontaktach...
wtorek, 13 maja 2014
Umowa cd...
Kolejne próby przeredagowania punktów spornych umowy i kolejne fiasko. Otrzymujemy albo wykasowane całe zapisy, albo tak zmienione, że nie jest chroniona idea w nich zawarta, bądź umiejszona ich waga do tego stopnia, jakby ich nie było...W zasadzie nie pozostaje nam już wiele możliwości docierania umowy (trzeba ją też poddać analizie prawnikowi) w czasie, który pozostał do dyspozycji...
poniedziałek, 12 maja 2014
Umowy i trawniki
22:00 Otrzymaliśmy umowę z poprawkami, ale nie damy rady już się dziś spotkać. Umowa nie została poprawiona tak, by nas zadowolić (na pewno nie jest to kompromis)...
Równolegle następują spotkania z potencjalnymi firmami od trawy i żywopłotu.
19:20 – 20:00
Wizyta firmy, ocena naszych obszarów, o 22.00 mamy ofertę z kwotami. Czekamy na resztę (po rozmowach telefonicznych i mailach. Czas dajemy do środy.
Wizyta u kandydata na administratora
10:40-11:30
Byliśmy z umową poprawioną przez administratora. W zasadzie jeśli zapis w umowe wymaga słowych wyjaśnień to taka umowa jest do bani. Niemniej pojechaliśmy bronić swoich zapisów. Część została zaakceptowana, część my zaakceptowaliśmy ale trzy punkty pozostały nierozstrzygnięte. Rozumiemy stanowisko administratora (stworzony w dobrej intencji zapis mający nas chronić przed jakimiś działaniami/zaniechaniami powoduje, że administrator nagle staje się odpowiedzialny za np. umyślne działanie osób trzecich, co oczywiście nie jest naszym celem...), ale też musimy bronić spraw naszej Wspólnoty. Administrator znając nasze stanowisko został zobowiązany do utworzenia takich zapisów w umowie, aby chroniły nasze interesy ale też by jemu pasowały.
Zobaczymy.
Byliśmy z umową poprawioną przez administratora. W zasadzie jeśli zapis w umowe wymaga słowych wyjaśnień to taka umowa jest do bani. Niemniej pojechaliśmy bronić swoich zapisów. Część została zaakceptowana, część my zaakceptowaliśmy ale trzy punkty pozostały nierozstrzygnięte. Rozumiemy stanowisko administratora (stworzony w dobrej intencji zapis mający nas chronić przed jakimiś działaniami/zaniechaniami powoduje, że administrator nagle staje się odpowiedzialny za np. umyślne działanie osób trzecich, co oczywiście nie jest naszym celem...), ale też musimy bronić spraw naszej Wspólnoty. Administrator znając nasze stanowisko został zobowiązany do utworzenia takich zapisów w umowie, aby chroniły nasze interesy ale też by jemu pasowały.
Zobaczymy.
niedziela, 11 maja 2014
Ankieta do skrzynek :-)
11:00-12:00
Wydrukowanie ankiety kontaktowej i informacji o inicjatywie Wm zajęło trochę więcej czasu niż się spodziewaliśmy. Ale jest zrobione.
Informacja o składzie Zarządu zostałą umieszczona na tablicach ogłoszeń, nie drukowaliśmy jej dla każdego oddzielnie. trzeba pamiętać, że do czasu przejęcia nas przez administratora wszelkie prace wykonujemy na własnym sprzęcie i materiałach.
Docelowo informacje (uchwały itd.) będą umieszczane w systemie dostarczonym przez administratora a dostępnych po zalogowaniu. Na 'społecznościowych' serwisach nie będziemy umieszczać informacji szczegółowych (nazwisk, danych, telefonów, wyników, zestawień itp.)
Wydrukowanie ankiety kontaktowej i informacji o inicjatywie Wm zajęło trochę więcej czasu niż się spodziewaliśmy. Ale jest zrobione.
Informacja o składzie Zarządu zostałą umieszczona na tablicach ogłoszeń, nie drukowaliśmy jej dla każdego oddzielnie. trzeba pamiętać, że do czasu przejęcia nas przez administratora wszelkie prace wykonujemy na własnym sprzęcie i materiałach.
Docelowo informacje (uchwały itd.) będą umieszczane w systemie dostarczonym przez administratora a dostępnych po zalogowaniu. Na 'społecznościowych' serwisach nie będziemy umieszczać informacji szczegółowych (nazwisk, danych, telefonów, wyników, zestawień itp.)
sobota, 10 maja 2014
I po spotkaniu Zarządu...
20:00-23:00
Spotkaliśmy się by omówić poprawki naniesione przez (potencjalnego) administratora na umowie, którą mu pokazaliśmy w czwartek. Kilka uwag faktycznie jest słusznych, ale na kilka przystać nie możemy. Poza tym wychodzimy z założenia, że czas na konsultacje i docieranie już minął (przez półtora z okładem miesiąca nie było żadnego działania z jego strony), więc teraz to już albo podpisze to co my mamy albo... pójdziemy gdzie indziej. Nie boimy się bo mamy rozeznanie i kandydatów chętnych w każdej chwili przyjąć nas pod swoją strzechę.
Dodatkowo ustalaliśmy treść powiadomień dla naszych mieszkańców i najbliższe nasze działania.
Spotkaliśmy się by omówić poprawki naniesione przez (potencjalnego) administratora na umowie, którą mu pokazaliśmy w czwartek. Kilka uwag faktycznie jest słusznych, ale na kilka przystać nie możemy. Poza tym wychodzimy z założenia, że czas na konsultacje i docieranie już minął (przez półtora z okładem miesiąca nie było żadnego działania z jego strony), więc teraz to już albo podpisze to co my mamy albo... pójdziemy gdzie indziej. Nie boimy się bo mamy rozeznanie i kandydatów chętnych w każdej chwili przyjąć nas pod swoją strzechę.
Dodatkowo ustalaliśmy treść powiadomień dla naszych mieszkańców i najbliższe nasze działania.
Zebranie Zarządu nr 2 - umowa z firmą
Spotkanie Zarządu celem:
- omówienia poprawek naniesionych przez nowego administratora;
- dopracowania treści planowanych do umieszczenia w skrzynkach pocztowych przedstawiających Zarząd jak i przedstawiających inicjatywę wychodzącą od WM 21;
- dopracowania treści ankiety kontaktowej dla naszych mieszkańców;
- aktualizacja listy spraw do zrobienia.
Godzina 20:00.
Chętnych zapraszamy pod nr 2 w klatce pierwszej.
- omówienia poprawek naniesionych przez nowego administratora;
- dopracowania treści planowanych do umieszczenia w skrzynkach pocztowych przedstawiających Zarząd jak i przedstawiających inicjatywę wychodzącą od WM 21;
- dopracowania treści ankiety kontaktowej dla naszych mieszkańców;
- aktualizacja listy spraw do zrobienia.
Godzina 20:00.
Chętnych zapraszamy pod nr 2 w klatce pierwszej.
Sprawy formalne
Otrzymaliśmy dzisiaj od ustępującego Zarządu wyniki ostatniego zebrania. Wg tej informacji uchwałami nr 7/2014, 8/2014 i 9/2014 zostaliśmy w trójkę wybrani do reprezentowania Wspólnoty jako Zarząd. Cieszy nas wynik głosowań oraz sam fakt pojawienia się tych informaji - teraz możemy się przedstawić meiszkańcom oraz zacząć reprezentować Wspólnotę.
Uchwała nr 10/204 dotycząca terenów zielonych nie przeszła głosami 31,89% do 51,22%. W sumie to nie wiemy, czy mieszkańcom nie pasowała kwota wymieniona w uchwale, czy może zapis, że Zarząd może dokonać wyboru firmy czyli może dokonać wyboru projektu w granicach wskazanej kwoty.
Temat na pewno wróci :-)
Uchwała nr 10/204 dotycząca terenów zielonych nie przeszła głosami 31,89% do 51,22%. W sumie to nie wiemy, czy mieszkańcom nie pasowała kwota wymieniona w uchwale, czy może zapis, że Zarząd może dokonać wyboru firmy czyli może dokonać wyboru projektu w granicach wskazanej kwoty.
Temat na pewno wróci :-)
Trawniki trawniki..
Wysłanie naszych ogłoszeń do ponad trzydziestu ogłoszeniodawców wykonujących prace ogrodnicze, koszących trawniki i żywopłoty. Nasze ogłoszenie od wczoraj do dzisiaj rano miało ponad 100 otwarć. Może coś z tego będzie.
Po otrzymaniu oferty od jednej firmy myśleliśmy, że 15 zł za przekopanie m2 ziemi to sporo.A tu na olx firmy piszą, że już za 19 zł/m2 zakładają trawniki. Biorąc pod uwagę, że mamy 1300 m2 ziemi, wychodzi ponad 20.ooo zł...
http://olx.pl/oferta/trawa-z-rolki-szybko-zakladamy-trawniki-juz-od-19zl-m2-na-gotowo
Całość zajęło lekko ponad godzinę.
Jednocześnie inna osoba Zarządu wybiera ogłoszenia z trojmiasto.pl i dzwoni. Wstępnie już są umówione dwie firmy, mają być między 12:00 a 15:00. Docelowo niech przyjadą jeszcze ze dwie firmy i będzie git.
piątek, 9 maja 2014
Umowa z administratorem - cd...
O 20.30 przyszła mailem poprawka od kandydata na administratora (znaczy firmy). Poprawek w sumie niewiele, niektóre nasze wpisy zostały nietknięte, kilka poprawek mnie zaskoczyło, ale w sumie biorąc pod uwagę ile nad tym siedzieliśy i czego się spodziewaliśmy, to naprawdę kosmetyka :-)
Mam swoje przemyślenia, ale trzeba je skonsultować.
Jutro pewnie się spotkamy (znaczy członkowie Zarządu) na kolejną medytację...
Mam swoje przemyślenia, ale trzeba je skonsultować.
Jutro pewnie się spotkamy (znaczy członkowie Zarządu) na kolejną medytację...
Tereny zielone wokól nas...
Co możemy zrobić z terenami wokół nas? Czy naprawdę coś możemy? Czy blokuje nas kasa? A może stan prawny?
Kasę można rozłożyć w czasie, stan prawny można zmienić... W czym więc jest haczyk? Ano brakowało tylko pomysłów, chęci i kogoś, by się za to wziąć. Ale wygląda, że stan się zmienia, blok 21 ma ciekawą propozycję. Ze względu na czas (a w zasadzie jego brak) będziemy chodzić po mieszkańcach i przedstawiać sytuację osobiście...
A co możemy zyskać?
Zieleń, miejsce dla dzieci, miejsce dla nas, miejsce by zatrzymać samochód i zwiększenie bezpieczeństwa. Wszystko czego byśmy mogli chcieć.
Kasę można rozłożyć w czasie, stan prawny można zmienić... W czym więc jest haczyk? Ano brakowało tylko pomysłów, chęci i kogoś, by się za to wziąć. Ale wygląda, że stan się zmienia, blok 21 ma ciekawą propozycję. Ze względu na czas (a w zasadzie jego brak) będziemy chodzić po mieszkańcach i przedstawiać sytuację osobiście...
A co możemy zyskać?
Zieleń, miejsce dla dzieci, miejsce dla nas, miejsce by zatrzymać samochód i zwiększenie bezpieczeństwa. Wszystko czego byśmy mogli chcieć.
Ogłoszenie o trawniki i żywopłot
17:30-18:30
Na naszej liście spraw do zrobienia, na pierwszym miejscu jest trawnik i żywopłot. Zanim nowy administrator wjedzie ze swoimi ludźmi może minąć jeszcze miesiąc, co oznacza, żę będzie połowa czerwca, a pogoda sprzyja szybkiemu wzrostowi trawy i ostatecznie możemy kiedyś bloku pośród niej nie znaleźć. Najszybszym rozwiązaniem jest skorzystać z tego, co nam wypracował ustępujący Zarząd, ale wskazana firma wyłgała się mówiąć, że mają ogrom prac oraz, że zwolnił się doświadczony pracownik... Trzeba więc szukać.
Jako zarząd utworzyliśmy konto na olx.pl (dawna tablica.pl). Aby nie otrzymywać spamu za pół roku od łapaczy maili zostało założone konto mailowe tylko do tej sprawy (potem zostanie skasowane ale by zachować ciągłość na olx, podmienione innym, utworzonym do kolejnej sprawy). Kilka zdjęć i ich obróbka by nie były ciężkie, trochę treści w zdaniach i wszystko razem zajęło ponad godzinę...
A miało być pięć minut :-)
Link do ogłoszenia: http://olx.pl/
Na naszej liście spraw do zrobienia, na pierwszym miejscu jest trawnik i żywopłot. Zanim nowy administrator wjedzie ze swoimi ludźmi może minąć jeszcze miesiąc, co oznacza, żę będzie połowa czerwca, a pogoda sprzyja szybkiemu wzrostowi trawy i ostatecznie możemy kiedyś bloku pośród niej nie znaleźć. Najszybszym rozwiązaniem jest skorzystać z tego, co nam wypracował ustępujący Zarząd, ale wskazana firma wyłgała się mówiąć, że mają ogrom prac oraz, że zwolnił się doświadczony pracownik... Trzeba więc szukać.
Jako zarząd utworzyliśmy konto na olx.pl (dawna tablica.pl). Aby nie otrzymywać spamu za pół roku od łapaczy maili zostało założone konto mailowe tylko do tej sprawy (potem zostanie skasowane ale by zachować ciągłość na olx, podmienione innym, utworzonym do kolejnej sprawy). Kilka zdjęć i ich obróbka by nie były ciężkie, trochę treści w zdaniach i wszystko razem zajęło ponad godzinę...
A miało być pięć minut :-)
Link do ogłoszenia: http://olx.pl/
czwartek, 8 maja 2014
Domofon...
Głupia sprawa.
Od wielu lat wisi na tablicy ogłoszeń lista z telefonami tzw. alarmowymi. Część z nich nie podlega dyskusji, ale w ramach sprawdzenia, czy te mniej ważne są aktualne, okazało się, że nie da się dodzwonić do serwisu domofonów (firma Porter). Automat mówi, że taki numer nie istnieje. Pierwsza myśl: "Gdzie przepadają nasze pieniądze?" :-) ALe po chwili metodycznego działania okazało się, że od lat numer jest podany niepoprawnie. W drugiej cyfrze numeru telefonu zamiast zera powinna być dwójka, czyli tak:
+48 58 622 70 07
Od wielu lat wisi na tablicy ogłoszeń lista z telefonami tzw. alarmowymi. Część z nich nie podlega dyskusji, ale w ramach sprawdzenia, czy te mniej ważne są aktualne, okazało się, że nie da się dodzwonić do serwisu domofonów (firma Porter). Automat mówi, że taki numer nie istnieje. Pierwsza myśl: "Gdzie przepadają nasze pieniądze?" :-) ALe po chwili metodycznego działania okazało się, że od lat numer jest podany niepoprawnie. W drugiej cyfrze numeru telefonu zamiast zera powinna być dwójka, czyli tak:
+48 58 622 70 07
Spotkanie robocze z Zarządem 21
18:00-19:00
Częściowo w słońcu, częściowo w ulewie spotkaliśmy się na ziemi niczyjej z Zarządem 21. Omawialiśy możliwości współpracy, której celem byłoby polepszenie jakości naszego otoczenia, zieleni, może jakichś ławek, placów do posiedzenia, zabawy. Inicjatywa jest po stronie 21, za co badzo im dziękujemy, gdyż na tę chwilę nie mamy głowy do wychodzenia poza płot naszego ogrodzenia :-)
21 ma pewien pomysł, inicjatywę i są zaawansowani w jej realizacji. Zaproponowali nam udział w tym i partycypowanie w kosztach. Jako Zarząd pomysł nam się bardzo podoba, trzeba jeszcze zapoznać z tym naszych mieszkańców, ale i czasu na to mało i nie mamy jeszcze oficjalnie uruchomionych sposobów komunikacji między nami a naszymi mieszkańcami. Pozostanie kolędowanie...
Częściowo w słońcu, częściowo w ulewie spotkaliśmy się na ziemi niczyjej z Zarządem 21. Omawialiśy możliwości współpracy, której celem byłoby polepszenie jakości naszego otoczenia, zieleni, może jakichś ławek, placów do posiedzenia, zabawy. Inicjatywa jest po stronie 21, za co badzo im dziękujemy, gdyż na tę chwilę nie mamy głowy do wychodzenia poza płot naszego ogrodzenia :-)
21 ma pewien pomysł, inicjatywę i są zaawansowani w jej realizacji. Zaproponowali nam udział w tym i partycypowanie w kosztach. Jako Zarząd pomysł nam się bardzo podoba, trzeba jeszcze zapoznać z tym naszych mieszkańców, ale i czasu na to mało i nie mamy jeszcze oficjalnie uruchomionych sposobów komunikacji między nami a naszymi mieszkańcami. Pozostanie kolędowanie...
Jednak możliwe - UM może nam zrobić...
Otrzymałem informację Radnej Dzielnicy Pogórze, pani Ireny Kubiszyn o możliwych inwestycjach Urzędu Miasta w rejonie naszego zamieszkania. Bezpośrednio nas dotyczy zamontowanie lustra na skrzyżowaniu ulic Uranowej i Rtęciowej. Jeśli będziemy głosowali, możemy mieć wpływ (im więcej głosów tym większe szanse na przyjęcie zadania do realizacji). Kierowcy wiedzą, jak potrzebne jest to lustro...
Inne punkty nie dotyczą nas wprost, ale np. ciekawe jest "Budowa siłowni zewnętrznej przy ulicy Porębskiego 21". Można głosować na kilka projektów (byle nie przekroczyć 132.487,21 zł). Głosowanie do 18.maja.
Szczegóły pod linkiem: http://www.gdynia-pogorze.info/
Głosowanie pod linkiem: https://gdynia-budzet-obywatelski.pl/
Inne punkty nie dotyczą nas wprost, ale np. ciekawe jest "Budowa siłowni zewnętrznej przy ulicy Porębskiego 21". Można głosować na kilka projektów (byle nie przekroczyć 132.487,21 zł). Głosowanie do 18.maja.
Szczegóły pod linkiem: http://www.gdynia-pogorze.info/
Głosowanie pod linkiem: https://gdynia-budzet-obywatelski.pl/
Spotkanie u nowego administratora
13:00-14:00
Napadliśmy z nienacka nowego (kandydata) administratora celem określenia, czy podpisze czy nie podpisze tak wyglądającej umowy. Miło choć na stojąco porozmawialiśmy, przekazaliśmy wersję papierową i obiecaliśmy dosłać wersję elektroniczną umowy. Jutro mamy dostać naniesione poprawki. Przy czym stoimy na stanowisku, że to już nie czas na nanoszenie poprawek i dyskutowanie czy targowanie się o cokolwiek... Niemniej chcemy poznać ich opinie.
Napadliśmy z nienacka nowego (kandydata) administratora celem określenia, czy podpisze czy nie podpisze tak wyglądającej umowy. Miło choć na stojąco porozmawialiśmy, przekazaliśmy wersję papierową i obiecaliśmy dosłać wersję elektroniczną umowy. Jutro mamy dostać naniesione poprawki. Przy czym stoimy na stanowisku, że to już nie czas na nanoszenie poprawek i dyskutowanie czy targowanie się o cokolwiek... Niemniej chcemy poznać ich opinie.
Przygotowania do spotkania...
10:30-12:15
Siedzieliśmy w niepełnym składzie i nanosiliśmy uwagi ustępującego Zarządu do projektu umowy z nowym administratorem. Sporo dobrych uwag, ale też część już nieaktualnych, gdyż umowa jest przez nas w miarę na bieżąco modyfikowana. W umowie wpisaliśmy wszystko co wcześniej ustaliliśmy z nowym administratorem i między sobą, zrobiliśmy z niej jedną umowę (administrator odpowiedzialny za wywiązywanie się z umów firm dla nas działających) i taką wersję chcemy podsunąć nowemu administratorowi. Podpisze - będziemy się cieszyć, nie podpisze, będziemy wiedzieli co robić, bo czasu coraz mniej.
Siedzieliśmy w niepełnym składzie i nanosiliśmy uwagi ustępującego Zarządu do projektu umowy z nowym administratorem. Sporo dobrych uwag, ale też część już nieaktualnych, gdyż umowa jest przez nas w miarę na bieżąco modyfikowana. W umowie wpisaliśmy wszystko co wcześniej ustaliliśmy z nowym administratorem i między sobą, zrobiliśmy z niej jedną umowę (administrator odpowiedzialny za wywiązywanie się z umów firm dla nas działających) i taką wersję chcemy podsunąć nowemu administratorowi. Podpisze - będziemy się cieszyć, nie podpisze, będziemy wiedzieli co robić, bo czasu coraz mniej.
środa, 7 maja 2014
Zebranie Zarządu - wybór przewodniczącego
20:15-22:30
Miało być krótko i na temat...
Wyszło na temat, ale nie dało rady ani krótko ani w pełni zapoznać się z koncepcjami i pomysłami. Ostatecznie wróciliśmy do punktu pierwszego zebrania i w sposób sobie tylko znany* na reprezentowanie Zarządu jako prezes wyznaczony został Artur. Ze względu na późną porę protokół po podpisaniu wrzucony dostał do skrzynki ustępującemu Zarządowi.
*) wróżenie woskiem, nacieranie paprykami chili i głębokie patrzenie sobie w oczy do pierwszego mrugnięcia
Miało być krótko i na temat...
Wyszło na temat, ale nie dało rady ani krótko ani w pełni zapoznać się z koncepcjami i pomysłami. Ostatecznie wróciliśmy do punktu pierwszego zebrania i w sposób sobie tylko znany* na reprezentowanie Zarządu jako prezes wyznaczony został Artur. Ze względu na późną porę protokół po podpisaniu wrzucony dostał do skrzynki ustępującemu Zarządowi.
*) wróżenie woskiem, nacieranie paprykami chili i głębokie patrzenie sobie w oczy do pierwszego mrugnięcia
Dokumentacja, przynajmniej szkielet
16:00-19:40
Tworzenie udostępnionych członkom zarządu dokumentów zawierających zestawienia najważniejszych założeń i działań w najbliższym czasie.
Za chwilę pierwsze zebranie Zarządu.
Tworzenie udostępnionych członkom zarządu dokumentów zawierających zestawienia najważniejszych założeń i działań w najbliższym czasie.
- Lista spraw do zrobienia
- Ankieta kontaktowa dla naszych mieszkańców (draft)
- Dane wspólnoty
- Obmiary powierzchni zielonych
- Dane zarządu
- Dane kontaktowe
Za chwilę pierwsze zebranie Zarządu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)