niedziela, 8 czerwca 2014

Sobotnie koszenie...

Jesteśmy po pierwszym koszeniu trawy...
Firma, z którą podpisaliśmy umowę nie popisała się, i jest to określenie bardzo delikatne - innymi słowy skandal. Jutro niedziela, więc nie ma nawet komu się skarżyć, a we wtorek ma być nasz administrator, więc nie bedziemy się pieklić - pokażemy co i jak na gorąco... A jest co pokazywać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz