Otrzymaliśmy maila od naszej Radnej, pani Ireny Kubiszyn.
Witam,
zbliża się termin składania wniosków do budżetu
obywatelskiego. Projekty będą zbierane od 18 maja do 22 czerwca br. W
związku z tym proponuję burzę mózgów; co możemy zrobić dla nas?
Wiadomo, że projekt musi być oparty o kosztorys. Nie mamy za dużo czasu.
Pozdrawiam
Irena Kubiszyn
Rada dzielnicy ma pieniądze na finansowanie pomysłów, które wychodzą od mieszkańców dzielnic. Nie są to wielkie pieniądze, ale decyduje ilość głosów i może się tak zdarzyć, że nawet drogi projekt przejdzie jeśli dzielnica się zjednoczy. My jesteśmy trzema blokami i kilkoma domkami, więc za wielu szans na drogie projekty nie mamy, ale jeśli projekt jest względnie tani, to osoba głosująca 'wyda' swoją pulę głosów na taki projekt tylko dlatego, że zostaną mu do wydania pieniądze, więc tu widzę nasz kierunek...
Przykład
(kwoty przykładowe i zupełnie nie mające związku z rzeczywistością)
Do wydania jest 130.ooo zł
Projekty:
- 150.ooo - asfalt;
- 80.ooo zł - chodniki;
- 55.ooo - plac zabaw;
- 30.ooo - nowa organizacja jezdni (pasy, światła, znaki drogowe itd itd);
- 5.ooo - lustro;
- 5.000 - wymalowanie pasów na jezdni (linii pojedynczej przerywanej);
- 2.500 zł - znak drogowy;
Osoba klikająca (tak odbywa się głosowanie) na projekty nie może wybrać asfaltu, bo Dzielnica nie ma tyle kasy, nie może wybrać jednocześnie chodnika i placu zabaw, bo zabraknie mu kasy do podziału, więc musi wybrać albo chodnik albo plac zabaw. W tym momencie zostaje mu sporo kasy 'do wydania', więc klika wszystko co się da a suma nie przekroczy 130.ooo zł Przechodzą więc trzy ostatnie pozycje. Oczywiście piszę tu o mieszkańcu Dzielnicy a nie mo mieszkańcu naszej ulicy.
Podsumowując - proponuję się zastanowić i albo uderzać do Rady dzielnicy, albo do nas, albo umieścić wpis na naszym forum.
Pozdrawiam
A.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz